Miłość i pomadki
905
tytuł:
Miłość i pomadki
gatunek:
tango groteskowe-sentymentalne
muzyka:
oryginał z:?
1933 roku
słowa:
Poprzez mrok nikt nie odgadnie
Że łzy w moich oczach lśnią
Pociąg szczęście mi kradnie
Będzie mi bez ciebie źle
Lecz twe słowa brzmią tak ładnie
I powtarzam jak we śnie
Że nie kochasz go, lecz mnie
Weź pudełko tych pomadekTo wszystko, co ci mogę daćJeść nie będę już obiadówNa to i na to mnie nie staćPrzez podeszwy deszcz przeciekaI w chłodzie ręka moja drżyWeź pudełko tych pomadekI czasem z dala napisz mi
Chciałem jeszcze ujrzeć cię
Biegnę więc przez serpentyny
Pociąg jedzie wolniej tam
Ty mój skarbie jedyny
Zbliża się! Ze szczęścia drżę
Szukam w oknie mej dziewczyny
Patrzę, wtem pomadki me
”Tamten” z apetytem żre!
Stoję tak w strumieniach deszczuA pociąg pędzi w ciemną dalTy i miłość, i pomadkiDziurawe buty, głód i żalWszędzie pustka i samotnośćGdzie się rozglądnę, wzdłuż i wszerzJak to dziwne: Zjeść pomadkiA z pomadkami miłość też!
30.01.2020
słowa kluczowe:
Dodaj komentarz
Szukaj tytułu lub osoby
Wykonawcy:
Wykonawcy: